sobota, 20 kwietnia 2013

Nieplanowana wycieczka rowerowa

Po obiedzie wybraliśmy się na wycieczkę rowerową z moim Tatą. Mała to być krótka przejażdżka... nie skręciliśmy jednak w odpowiednią ścieżkę i wyszła nam niezła wyprawa w nieznane. Było bardzo przyjemnie. Dałam popalić moim udom.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz