Coś nic nie piszesz.... jak tam? masz wielu kibiców :)
Aniu... jesteś jedyna :)Brak mi czasu na pisanie... a i efektów ostatnio brak. Więc o czym tu pisać...
Nie jestem jedna! Moje dziewczyny z pracy Ci kibicują i podglądają przepisy :) a ja się ostatnio zajadam surówką szpinakową posmakowaną u Ciebie.
Coś nic nie piszesz.... jak tam? masz wielu kibiców :)
OdpowiedzUsuńAniu... jesteś jedyna :)
OdpowiedzUsuńBrak mi czasu na pisanie... a i efektów ostatnio brak. Więc o czym tu pisać...
Nie jestem jedna! Moje dziewczyny z pracy Ci kibicują i podglądają przepisy :) a ja się ostatnio zajadam surówką szpinakową posmakowaną u Ciebie.
OdpowiedzUsuń