środa, 8 maja 2013

Marsz na kawę - 4 km w jedną stronę

Jestem na wyjeździe. Wybrałam się więc z hotelu na przedmieściu do "centrum" na kawę. Oglądając okolicę. Po drodze zajrzałam na targ po owoce.
Piękna pogoda. Szybki marsz zamiast biegu... prawie dwie godziny... chyba mogę uznać trening za zaliczony.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz